MMIPJK.BLOGSPOT.COM
Blog o gotowaniu, ziołach, ich zastosowaniu, o pszczołach, miodzie. O tym co zdarza się w kolejnym dniu oraz o tym co mi się nie mieści w głowie
piątek, 20 grudnia 2019
Jarmużowa
Miałem w lodówce jarmuż.
Jarmuż to odmiana kapusty, na dodatek jedna z najstarszych odmian i bardzo pożywna, zawiera silne przeciwutleniacze, ma właściwości przeciwzapalne, jest bogatym źródłem witaminy K i C, Beta karotenu, luteiny, zeaksantyny i wapnia.
Postanowiłem zrobić zupę jarmużową, W zasadzie to taka podstawowa warzywna z przewagą jarmużu.
środa, 20 listopada 2019
Pilaw
Pilaw to tradycyjna wschodnia potrawa, której głównym składnikiem jest ryż lub kasza bulgur, z dodatkiem mięsa, najczęściej baraniny, drobiu lub ryb i warzyw.
poniedziałek, 14 października 2019
Dyniowe kopytka
W kuchni polskiej są to kopytka, lub po prostu kluski. Żeby być bardziej nowoczesnym, a nawet egzotycznym takie kluski nazywamy gnocchi.
Podstawowym składnikiem gnocchi podobnie jak naszych kopytek są ziemniaki. Gnocchi dodatkowo posiadają zrobione, najprościej widelcem rowki, które mają zatrzymywać sos.
niedziela, 6 października 2019
Grochowa a'la Fasolka po bretońsku
Grochówka,a w zasadzie to fasolowa bo użyłem fasoli "Piękny Jaś"
Nie wszyscy lubią takie zupy, dania zwierające groch czy fasolę są dość ciężko strawne, powodują wzdęcia i gazy.
Jednak groch to skarbnica łatwo przyswajalnego białka, które zmniejsza wydzielanie soków żołądkowych i wykazuje działanie zasadotwórcze. Pomaga utrzymać równowagę gospodarki kwasowo-zasadowej. Aminokwasy zawarte w ziarnach fasoli nie wpływają tak niekorzystnie na utratę wapnia, jak ten sam składnik w innych roślinach, co ma duże znaczenie w profilaktyce osteoporozy. Zawierają również witamin z grupy B, witaminy A, C, D E i K oraz mikro- i makroelementy. Są również bogate w błonnik, który jest zbawienny dla naszych jelit.
Nie wszyscy lubią takie zupy, dania zwierające groch czy fasolę są dość ciężko strawne, powodują wzdęcia i gazy.
Jednak groch to skarbnica łatwo przyswajalnego białka, które zmniejsza wydzielanie soków żołądkowych i wykazuje działanie zasadotwórcze. Pomaga utrzymać równowagę gospodarki kwasowo-zasadowej. Aminokwasy zawarte w ziarnach fasoli nie wpływają tak niekorzystnie na utratę wapnia, jak ten sam składnik w innych roślinach, co ma duże znaczenie w profilaktyce osteoporozy. Zawierają również witamin z grupy B, witaminy A, C, D E i K oraz mikro- i makroelementy. Są również bogate w błonnik, który jest zbawienny dla naszych jelit.
niedziela, 22 września 2019
Ciasto Dyniowo Czekoladowe
Niedziela.
Przydałby się jakiś deser.
Dynia była w piwnicy, a już dawno chodził za mną jakieś ciasto z dynią.
Miała być tarta, ale ciasto francuskie, które leżało w lodówce przeterminowało się o miesiąc, stwierdziłem, że bezpieczniej będzie wyrzucić. Na kruche nie było tłuszczu, tylko trochę masła do smarowanie chleba więc też zrezygnowałem.
Przydałby się jakiś deser.
Dynia była w piwnicy, a już dawno chodził za mną jakieś ciasto z dynią.
Miała być tarta, ale ciasto francuskie, które leżało w lodówce przeterminowało się o miesiąc, stwierdziłem, że bezpieczniej będzie wyrzucić. Na kruche nie było tłuszczu, tylko trochę masła do smarowanie chleba więc też zrezygnowałem.
czwartek, 19 września 2019
placuszki cukiniowo dyniowe
Jesienny sezon na dyniowate już trwa.
Wczoraj naszło mnie na jarskie danie. Postanowiłem zrobić placki z cukinii i dyni.
Wykonanie może trochę czasochłonne ze względu na to że warzywa trzeba obrać i zetrzeć na tarce, ale jeżeli ktoś posiada to można użyć jakiegoś rozdrabniacza.
wtorek, 3 września 2019
Konfitura aroniowa baza do sosów, marynat, chutney'a
Zrobiłem już sok z aronii i nalewkę. Tu moje przepisy.
Oprócz tego prawie codziennie biorę dwie garści na moją witaminową bombę
Na krzaczku zostało jeszcze trochę jagód, a chciałem zachować też trochę składników zawartych w owocach i wybór padł na konfiturę.
Aroniowy sok i nalewka
Aronia, w tym sok ma oczywiście mnóstwo niezwykle prozdrowotnych właściwości dla człowieka. Nie będę się rozpisywał na ten temat bo artykułów w sieci jest naprawdę mnóstwo.
Część właściwości opisałem w Aroniowa bomba witaminowa.
Wspomnę tylko o witaminie P, którą zawiera jak pisze dr Różański, natomiast wszędzie jest napisane, że zawiera witaminę PP, cóż może tą zawiera, bardzie skłonny jestem jednak uwierzyć Różańskiemu.
środa, 21 sierpnia 2019
Aroniowa bomba witaminowa
Sezon na aronię w trakcie.
Zawsze robię 100% sok w prasie do wyciskania owoców, oraz nalewkę - aroniówkę, ale ostatnio stwierdziłem że owoce zawierają również dużo witamin i mikroelementów, które tracę w wytłokach.
Wg dr Różańskiego
Owoce aronii zasobne są w pektyny (0,6-0,75%), cukry (do 10,8%), kwasy organiczne (0,7-1,3%). Popiołu około 1,5%.
Jak podają szwajcarskie prace, 100 ml soku aroniowego zawiera 12 mg żelaza i 0,0064 mg jodu.
Na uwagę zasługuje zawartość manganu, molibdenu i miedzi.
Bioflawonoidy o działaniu przeciwwysiękowym i ochronnym na witaminę C noszą nazwę witaminy P (nie mylić z witaminą PP!).
Owoce aronii są doskonałym źródłem antocyjanów i flawonoidów (1200-5000 mg%), kwasu chlorogenowego, neochlorogenowego i kwasu kawowego. Kwas chlorogenowy i kawowy mają właściwości ochronne na trzustkę, wątrobę i nerki, wykazują wpływ antybakteryjny i żółciopędny. Hamują rozwój bakterii nawet opornych na antybiotyki (bacytracynę, neomycynę i polimiksynę) . Wzmagają regenerację komórek wątroby.
Antocyjany i flawonoidy aroniowe poprawiają krążenie krwi w mózgu, krążenie oczne, wieńcowe i w kończynach. Działają antyagregacyjnie. Wzmacniają i uszczelniają nabłonki, w tym również śródbłonki naczyń krwionośnych. Łagodzą objawy alergii i wielu innych chorób autoimmunologicznych.
Pektyny mają właściwości prebiotyczne i ochronne na nabłonek jelitowy oraz żołądkowy. Miejscowo zastosowane, szczególnie w obecności garbników działają przeciwwysiękowo i hamują drobne krwawienia. Pektyny, antocyjany i flawonoidy oraz fenolokwasy zawarte w aronii obniżają ciśnienie tętnicze krwi (przez spazmolityczny wpływ na mięśnie gładkie i wzmaganie diurezy), wpływają przeciwmiażdżycowo i moczopędnie. Odtruwają organizm. Obniżają stężenie lipidów i cholesterolu we krwi. Sok aroniowy pobudza procesy krwiotwórcze.
Antocyjany aroniowe stanowią pełnowartościową alternatywę dla antocyjanów owoców borówki, mające zastosowanie w okulistyce, w leczeniu i zapobieganiu angiopatii (np. wywołanych nadciśnieniem), zapalenia naczyniówki, tęczówki i siatkówki oraz przy poprawianiu krążenia ocznego (profilaktyka zakrzepów). Owoce aronii stosowano w medycynie ludowej w leczeniu oparzeń i trudno gojących się ran.
Więc od pewnego czasu zacząłem robić sobie aroniowe smoothie
Przepis na smoothie aroniowe
wszystko razem blęduję w zakupionym blenderze. Czas przygotowania maksymalnie 5 minut.
Zerwać owoce, wypłukać, wrzucić wszystko do pojemnika i zmiksować.
witaminowa bomba gotowa! :)
Smacznego :)
PS.
Wypróbowałem wersję light - czyli zamiast maślanki woda. Ogólny smak napoju bardzo dobry,
niestety bardzo czuć drobiny zmielonych owoców, które giną w gęstej maślance i nie są tak uciążliwe między zębami, należałoby przecedzić,ale przecież chodzi o to żeby te owoce również przyswoić. Podejrzewam że taki sam efekt będzie w każdym rzadkim napoju jak np mleko.
Ogólnie można to wypić jedna o wiele bardziej smakuje mi wersja z maślanką :)
Zawsze robię 100% sok w prasie do wyciskania owoców, oraz nalewkę - aroniówkę, ale ostatnio stwierdziłem że owoce zawierają również dużo witamin i mikroelementów, które tracę w wytłokach.
Wg dr Różańskiego
Owoce aronii zasobne są w pektyny (0,6-0,75%), cukry (do 10,8%), kwasy organiczne (0,7-1,3%). Popiołu około 1,5%.
Jak podają szwajcarskie prace, 100 ml soku aroniowego zawiera 12 mg żelaza i 0,0064 mg jodu.
Na uwagę zasługuje zawartość manganu, molibdenu i miedzi.
Bioflawonoidy o działaniu przeciwwysiękowym i ochronnym na witaminę C noszą nazwę witaminy P (nie mylić z witaminą PP!).
Owoce aronii są doskonałym źródłem antocyjanów i flawonoidów (1200-5000 mg%), kwasu chlorogenowego, neochlorogenowego i kwasu kawowego. Kwas chlorogenowy i kawowy mają właściwości ochronne na trzustkę, wątrobę i nerki, wykazują wpływ antybakteryjny i żółciopędny. Hamują rozwój bakterii nawet opornych na antybiotyki (bacytracynę, neomycynę i polimiksynę) . Wzmagają regenerację komórek wątroby.
Antocyjany i flawonoidy aroniowe poprawiają krążenie krwi w mózgu, krążenie oczne, wieńcowe i w kończynach. Działają antyagregacyjnie. Wzmacniają i uszczelniają nabłonki, w tym również śródbłonki naczyń krwionośnych. Łagodzą objawy alergii i wielu innych chorób autoimmunologicznych.
Pektyny mają właściwości prebiotyczne i ochronne na nabłonek jelitowy oraz żołądkowy. Miejscowo zastosowane, szczególnie w obecności garbników działają przeciwwysiękowo i hamują drobne krwawienia. Pektyny, antocyjany i flawonoidy oraz fenolokwasy zawarte w aronii obniżają ciśnienie tętnicze krwi (przez spazmolityczny wpływ na mięśnie gładkie i wzmaganie diurezy), wpływają przeciwmiażdżycowo i moczopędnie. Odtruwają organizm. Obniżają stężenie lipidów i cholesterolu we krwi. Sok aroniowy pobudza procesy krwiotwórcze.
Antocyjany aroniowe stanowią pełnowartościową alternatywę dla antocyjanów owoców borówki, mające zastosowanie w okulistyce, w leczeniu i zapobieganiu angiopatii (np. wywołanych nadciśnieniem), zapalenia naczyniówki, tęczówki i siatkówki oraz przy poprawianiu krążenia ocznego (profilaktyka zakrzepów). Owoce aronii stosowano w medycynie ludowej w leczeniu oparzeń i trudno gojących się ran.
Więc od pewnego czasu zacząłem robić sobie aroniowe smoothie
Przepis na smoothie aroniowe
- garść lub dwie owoców aronii prosto z krzaka
- łyżka miodu
- 500 ml maślanki - bo to doskonała porcja jednoosobowa, można oczywiście dodać innego płynu: wody, mleka, jogurtu itp
wszystko razem blęduję w zakupionym blenderze. Czas przygotowania maksymalnie 5 minut.
Zerwać owoce, wypłukać, wrzucić wszystko do pojemnika i zmiksować.
witaminowa bomba gotowa! :)
Smacznego :)
PS.
Wypróbowałem wersję light - czyli zamiast maślanki woda. Ogólny smak napoju bardzo dobry,
niestety bardzo czuć drobiny zmielonych owoców, które giną w gęstej maślance i nie są tak uciążliwe między zębami, należałoby przecedzić,ale przecież chodzi o to żeby te owoce również przyswoić. Podejrzewam że taki sam efekt będzie w każdym rzadkim napoju jak np mleko.
Ogólnie można to wypić jedna o wiele bardziej smakuje mi wersja z maślanką :)
poniedziałek, 12 sierpnia 2019
Krokiety z kapustą i Czerwony Barszczyk
Kuchnia prawie resztkowa.
Z wczorajszego obiadu została smażona kapusta dodatku do schabowych. Żeby nie jeść tego samego kolejnego dnia na dzisiejszy obiad serwuję krokiety zrobione z resztek pozostałej smażonej kapusty :)
Podrasowanej dodatkowymi przyprawami, tak trochę na ostro.
Z wczorajszego obiadu została smażona kapusta dodatku do schabowych. Żeby nie jeść tego samego kolejnego dnia na dzisiejszy obiad serwuję krokiety zrobione z resztek pozostałej smażonej kapusty :)
Podrasowanej dodatkowymi przyprawami, tak trochę na ostro.
poniedziałek, 5 sierpnia 2019
Zioła w sierpniu
Znowu troszkę spóźniona lista ziółek do zbioru w sierpniu.
U mnie straszna susza, nawet trawa już nie rośnie, nie wiem jak z ziołami - dawno nie byłem na żadnej zielarskiej eskapadzie - dlatego brak zdjęć. Na pewno można coś znaleźć. Ze względu na suszę pewne odmiany na pewno mają przyspieszone owocowanie.
Chociażby aronia w moim ogrodzie, już można zbierać również nawłoć kwitnie już chyba od tygodnia
sobota, 27 lipca 2019
Dziewanna - przeciwzapalne i antyseptyczne ziele na górne drogi oddechowe
Dziewanna wielkokwiatowa, taka rośnie w moim ogródku,
potrafi dorosnąć do 2 metrów wysokości.
Roślina dwuletnia, w pierwszym roku wydaje dużą przyziemną różyczkę liści, a w drugim długą nawet do 2 metrów ulistnioną łodygę zakończoną kwiatostanem podobnym do kłosa, który rozkwita od czerwca do września. Liście pokryte włoskami.
Leczniczo działa również inne dziewanny.
potrafi dorosnąć do 2 metrów wysokości.
Roślina dwuletnia, w pierwszym roku wydaje dużą przyziemną różyczkę liści, a w drugim długą nawet do 2 metrów ulistnioną łodygę zakończoną kwiatostanem podobnym do kłosa, który rozkwita od czerwca do września. Liście pokryte włoskami.
Leczniczo działa również inne dziewanny.
środa, 17 lipca 2019
Skończył mi się dezodorant
Znacie dwie czynności człowieka wydzielające najwięcej energii oprócz wysiłku fizycznego ??
Wiecie co to?? Nie?
piątek, 12 lipca 2019
Brzoza i jej właściwości
Apteka rośnie za płotem i na skraju lasu.
Pospolita w Polsce brzoza posiada ogromne właściwości uzdrawiające, w obecnych czasach firm farmaceutycznych popadające w zapomnienie. Pewnie niewielkie grono fitoterapeutów poleca ją jako środek leczniczy.
Ja przeglądając zielniki i zielarskie poradniki natknąłem się na informacje o prozdrowotnych właściwościach tego drzewa obecnego w każdym polskim pejzażu.
Pospolita w Polsce brzoza posiada ogromne właściwości uzdrawiające, w obecnych czasach firm farmaceutycznych popadające w zapomnienie. Pewnie niewielkie grono fitoterapeutów poleca ją jako środek leczniczy.
Ja przeglądając zielniki i zielarskie poradniki natknąłem się na informacje o prozdrowotnych właściwościach tego drzewa obecnego w każdym polskim pejzażu.
wtorek, 9 lipca 2019
Konfitura z czerwonej porzeczki
Jeden mały krzaczek porzeczki w moim ogródku trochę w tym roku obrodził.
Susza więc owoce małe i dość kwaśne, ale postanowiłem zachować ten smak na późniejszy czas w postaci porzeczkowej konfitury.
sobota, 6 lipca 2019
Nagietek lekarski i mnóstwo zastosowań
W zeszłym roku po raz pierwszy wysiałem nagietka, wyczytałem o kremie bardziej maści nagietkowej, która ma właściwości przeciwzapalne, łagodzące. Taką maść można zrobić w domowych warunkach bez większego problemu.
Już sam macerat olejowy ma rewelacyjne działanie, często stosuję po goleniu na podrażnioną skórę szyi, zaraz po aplikacji przechodzi pieczenie, swędzenie, jest jak najlepszy balsam po goleniu.
Ja zrobiłem zgodnie z przepisem z fitoterapii dr Różańskiego:
wtorek, 2 lipca 2019
Chleb żytni śląski, a w zasadzie mieszany
Od pewnego już czasu staram się upiec w domu jakiś chleb.
Próbuję różne przepisy.
Najczęściej są to chleby żytnie na zakwasie.
Zdarza mi się dodać drożdży przy świeżym zakwasie, ale nie więcej jak 2 deko.
niedziela, 30 czerwca 2019
Lipowa herbatka
Pamiętacie jeszcze ze szkoły?
Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się najwysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,
Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły.
A swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep najpłodniejszy w hesperyskim sadzie.
fraszka Jana Kochanowskiego
środa, 26 czerwca 2019
Sos czosnkowy
Różne przepisy spotykałem, różnych sosów próbowałem, ale tylko jeden zawładnął moimi kubkami smakowymi i jest naprawdę genialny!
Sposób wykonania jest również genialnie prosty.
poniedziałek, 24 czerwca 2019
Magnetronik
Lecznicza siła magnesów była znana już w starożytnym Egipcie, Grecji i Chinach.
Egipscy lekarze stosowali magnetyt (magnes) na różne dolegliwości. Ponoć Królowa Egiptu, Kleopatra , nosiła mały magnes na czole jako amulet, aby zachować swoja wyjątkową urodę i zdrowie. Czytałem również gdzieś, że spała z magnesem przy głowie, a może to był ten sam.
Dziś wiemy, że postępowała słusznie, z tyłu czoła znajduje się mały gruczoł szyszynki, który wydziela melatoninę w trakcie snu i jest silnym antyoksydantem i obecnie jest uznawana za „hormon młodości” ze względu na właściwości przeciwdziałające starzeniu. Szyszynka egipskie Oko Horusa, inaczej Trzecie Oko.
niedziela, 23 czerwca 2019
Graham, który nie do końca wyszedł
Graham to oczywiście chleb pszenny.
Do wypieku używamy mąki z pełnego przemiału - mąka pszenna typ 1850.
Przepis ze starej książki kucharskiej:
Chleb pszenny razowy (Grahama).
Dwa litry mąki pszenicznej razowej grubo zmielonej - z tego połowę rozczynić
letniem słodkiem mlekiem, dodawszy 4 dkg rozpuszczonych drożdży.
Gdy rozczyna wyrośnie, wsypać resztę mąki, posolić i wyrabiać łyżką na misce,
uważając przytem aby ciasto było dość rzadkie.
Wyrobiwszy dobrze wlać do formy podłużnej wysmarowanej masłem
i wysypanej mąką i postawić na 1-1,5 godziny do wyrośnięcia.
Gdy się forma wypełni, wstawić do gorącego
pieca na 3 kwadranse, a po upieczeniu wyrzucić na sito,
aby się nie zgniótł, bo jest dość pulchny.
Zrobiłem trochę inaczej, ale w/w przepis do wypróbowania następnym razem.
Moje zmiany.
- Robiłem z 1 kilograma więc:
- Wieczorem odmierzyłem 30 dkg mąki, dodałem do tego 2 łyżki zakwasu żytniego i jakieś 4 dkg drożdży, wodę i zrobiłem rzadki zaczyn.
- Następnego dnia wsypałem resztę mąki, łyżkę soli, wodę i wyrobiłem dość luźne ciasto.
- Wlałem do foremki keksowej - wyszło 3/4 formy i zostawiłem do wyrośnięcia. Było tego oczywiście za dużo i się trochę wylało przy rośnięciu.
- Do pieca 220 stopni na 10 minut, potem zmniejszyłem temperaturę do 200 na kolejne 40 minut. Piekarnik spryskany wodą, żeby się naparował.
Upiekł się ładnie i wyglądał jak graham z piekarni, kruszący się i może troszkę bardziej zbity, ale przez to wylewanie się chyba nie całkiem wyrósł.
Troszkę jakby gorzkawy w smaku, ale to chyba wina zakwasu.
Wyczytałem, że chleba pszennego nie powinno się piec na zakwasie bo nie wychodzi smakowo i zapachowo - no ale musiałem spróbować i przekonać się na własnej skórze.
Ale nie został wyrzucony, tylko zjedzony
środa, 19 czerwca 2019
Ryż z truskawkami
Dziś proponuję kolejny klasyk, prosty i sycący posiłek, nawet jak jest jednodaniowy.
Tym bardziej, że sezon truskawkowy dobiega już końca.
Przepis jest banalnie prosty
Ryż płuczemy i gotujemy jak kto lubi. Można na sypko, ale mi smakuje ugotowany trochę kleiście na mleku z dodatkiem cukru wanilinowego.
D już ugotowanego ryżu można dodać 2 żółtka utarte na kogel-mogel.
Nakładamy na talerz. na wierzch pokrojone, lub w całości - jak lubicie - truskawki.
Na koniec bita śmietana, lub wersja light śnieżka z proszku i mleka.
Kaloryczność
Taka szybka bez mleka i kogla-mogla, czyli ryż na wodzie :)
Smacznego :)
Tym bardziej, że sezon truskawkowy dobiega już końca.
Przepis jest banalnie prosty
Ryż płuczemy i gotujemy jak kto lubi. Można na sypko, ale mi smakuje ugotowany trochę kleiście na mleku z dodatkiem cukru wanilinowego.
D już ugotowanego ryżu można dodać 2 żółtka utarte na kogel-mogel.
Nakładamy na talerz. na wierzch pokrojone, lub w całości - jak lubicie - truskawki.
Na koniec bita śmietana, lub wersja light śnieżka z proszku i mleka.
Kaloryczność
Taka szybka bez mleka i kogla-mogla, czyli ryż na wodzie :)
kaloryczność orientacyjnie | ||
---|---|---|
gram | Kcal | |
ryż długoziarnisty | 100 | 358 |
truskawki | 100 | 33 |
bita śmietana w proszku | 100 | 158 |
Suma | 300 | 549 |
w 100 gramach | 183 |
Smacznego :)
poniedziałek, 17 czerwca 2019
Szczęście z plastiku - nowe możliwości w domowym zaciszu
Temat wczorajszych wiadomości zwrócił moją uwagę, ponieważ syn mojej koleżanki, jest w podobnej sytuacji jak Kinga.
środa, 5 czerwca 2019
Pleśniak - klasyka :)
Klasyczny placek, ale powiem szczerze, że miałem kłopoty żeby znaleźć naprawdę dobry przepis
Poniżej ten który wypróbowałem i placek wychodzi naprawdę taki jak pamiętam z dzieciństwa :)
niedziela, 2 czerwca 2019
Kalendarz zbioru ziół na czerwiec
Kolejna lista ziół które zbieramy w czerwcu
Skleciłem chyba z trzech znalezionych w sieci kalendarzy :)
Dla niektórych ziół początek zbioru, niektóre kontynuujemy
Skleciłem chyba z trzech znalezionych w sieci kalendarzy :)
Dla niektórych ziół początek zbioru, niektóre kontynuujemy
- Agrest (owoce)
- Arcydzięgiel litwor (liście i łodygi)
- Babka lancetowata (liście)
- Babka zwyczajna (liście)
- Bez czarny (kwiaty)
- Bobrek trójlistkowy (liście)
- Borówka brusznica (owoce, liście)
- Borówka czernica (liście)
- Bratek (ziele)
- Brzoza brodawkowata ( liście i pąki)
- Brzozy brodawkowata i omszona (liście)
- Chaber Bławatek (kwiaty)
- Chrzan pospolity (liście)
- Czereśnia ptasia (owoce)
- Czosnaczek pospolity (młode pędy z liśćmi)
- Czosnek niedźwiedzi (ziele)
- Dąb (liście)
- Dziurawiec (kwiaty, ziele)
- Hyzop lekarski (liście)
- Jasnota biała (kwiaty)
- Jeżyna fałdowana (liście)
- Kasztanowiec (kwiaty)
- Komosa biała (liście)
- Krwawnik pospolity (liście, kwiaty)
- Lebiodka pospolita (ziele)
- Lebiodka pospolita (ziele)
- Lipa (kwiaty)
- Łopian większy (liście)
- Macierzanka piaskowa (ziele)
- Macierzanka zwyczajna (ziele)
- Malina właściwa (liście)
- Marzanka wonna (ziele)
- Melisa lekarska (ziele, liście)
- Mięta pieprzowa (liście)
- Nagietek lekarski (kwiaty)
- Nagietek lekarski (kwiaty)
- Ogórecznik lekarski (liście)
- Orzech włoski (liście)
- Piołun (ziele)
- Podbiał pospolity (kwiaty, liście)
- Pokrzywa (liście)
- Portulaka pospolita (ziele)
- Porzeczka czarna (owoce, liście)
- Poziomka pospolita (owoce, liście)
- Przywrotnik pospolity (liście)
- Rdest ptasi (ziele)
- Rojnik murowy (liście)
- Rozchodnik (ziele)
- Róża dzika (kwiaty)
- Rumianek (kwiaty)
- Ruta (ziele)
- Skrzyp (ziele)
- Stokrotka pospolita (kwiaty)
- Szałwia lekarska (Liście)
- Ślaz (kwiaty)
- Świerząbek bulwiasty (liście)
- Świetlik(ziele szczyty rośliny)
- Tasznik pospolity (ziele)
- Tymianek (ziele)
- Wierzbówka kiprzyca (liście)
- Żurawina błona (liście)
Pozdrawiam i owocnych zbiorów :)
niedziela, 12 maja 2019
Zioła zbierane w maju
Troszkę spóźniłem post, ale w końcu zebrałem zioła po jakie wyprawiamy się w maju.
Miłego zbieractwa :)
Lista poniżej
piątek, 3 maja 2019
Syrop z podbiału
W końcu udało mi się zebrać taką ilość kwiatów podbiału, że mogłem zrobić syrop.
Jeżeli chodzi o wykonanie syropu to oczywiście, pomocny jest internet i blogi kolegów i koleżanek, którzy wcześniej już robili takie rzeczy. Należy trzymać się zasady: "nie wyważa się otwartych drzwi"
Jeżeli chodzi o wykonanie syropu to oczywiście, pomocny jest internet i blogi kolegów i koleżanek, którzy wcześniej już robili takie rzeczy. Należy trzymać się zasady: "nie wyważa się otwartych drzwi"
piątek, 19 kwietnia 2019
Szczawiowa - zielona zupa
Szczaw pięknie urósł na mojej grządce, postanowiłem go wykorzystać.
Znalazłem przepis na najprostszą zupę szczawiową.
Szczaw co prawda zawiera szczawiany, czyli sole kwasu szczawiowego, głównie sole wapnia, które mogą się odkładać w drogach moczowych prowadząc do kamicy nerkowej. Szczawiany występują również w rabarbarze, szpinaku, ale także w herbacie i kawie. które są głównym sprawcą problemów jeżeli chodzi o kamienie w układzie moczowym, gdyż właśnie kawę czy herbatę spożywamy codziennie, natomiast zupa szczawiowa pojawia się na stole raz czy dwa razy w roku.
Trochę częściej rabarbar - no bo nie ma to jak placek z rabarbarem w sezonie.
czwartek, 11 kwietnia 2019
Pieróg w zasadzie gryczany
Najbardziej znany jest chyba ten biłgorajski, można znaleźć kilka wariacji tego przepisu, z ciastem lub bez ciasta.
Bardzo lubię taki placek w cieście krucho drożdżowym z nadzieniem ziemniaczano, gryczano serowym.
Zawsze jadałem u mojego wujka z okolic Jarosławia. Więc też kresy wschodnie.
poniedziałek, 8 kwietnia 2019
Czosnek niedźwiedzi
Świeżutki, młodziutki, pachnący czosnek niedźwiedzi
Wybierałem się na zbiory, ale niestety nie udało mi się osobiście zebrać.
Dostałem za to od siostry, dość pokaźny zbiór. Córka pomogła bo bym pewnie siedział i do dzisiaj dalej w te "sreberka zawijał, jak ten świstak"
A wiecie dlaczego nazywa się czosnek niedźwiedzi?
Oczywiście dlatego że jedzą go niedźwiedzie.
A dlaczego jedzą go niedźwiedzie?
Bo po prostu o tej porze roku niewiele innych roślin rozpoczyna wegetację, nie mają nic innego do
jedzenia.
czwartek, 4 kwietnia 2019
Kalendarz zielarza kwiecień
Kwietniowy kalendarz zbioru ziół
Najbardziej znane chyba kwietniowe przysłowie
Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata
Tak dla przypomnienia, że jednak do lata zostało jeszcze trochę czasu :)Dłuższa już lista ziół które mogą pojawić się w kwietniu oraz oczywiście kontynuacja tego co zbieraliśmy w marcu
Mi udało się w końcu zebrać trochę podbiału na syrop
poniedziałek, 1 kwietnia 2019
Woskowe świece
ŚWIECE Z NATURALNEGO WOSKU PSZCZELEGO
Troszkę o tym skąd ten wosk się bierze:
Wosk, podobnie jak miód, propolis, pyłek czy mleczko jest produktem pszczelim.Wosk jest wypacany przez pszczoły, służą do tego specjalne gruczoły, które dojrzewają razem z pszczołą. Maksymalną wydajność osiągają, gdy pszczoła ma od 10 do 18 dni. Wosk wypływający z gruczołów zastyga na specjalnych gładkich polach zwanych lusterkami w postaci maleńkich woskowych łysek. Lusterka te znajdują się na spodniej części odwłoka.
środa, 20 marca 2019
Sos tatarski
Mój autorski przepis, a w zasadzie przejęty od mojego ojca, który go zawsze jak pamiętam robił.
Jak dzieci czyli ja i rodzeństwo podrosło to krojenie było naszą działką, no bo w tamtych czasach nie było malakserów, blenderów, a miksery dopiero podbijały rynek, chyba amerykański.
Były za to noże :) Trzeba było kroić drobniutko, bardzo drobniutko :) Spędzało się nad przygotowaniem pół dnia, ale za to czas leciał i nie było czasu na nudę.
sobota, 16 marca 2019
Gomasio
Czy wiecie co to jest?
Ja do tej pory nie wiedziałem :(
Przeglądając gazetę znalazłem właśnie przepis na GOMASIO.
Jest to japońska sól sezamowa,
gdzieś znalazłem że:
goma - znaczy sezam,
shio - to sól
Ale nie znam japońskiego i nie wiem do końca czy to prawda
czyli jest to mieszanka soli i sezamu - proste, aż ciężko uwierzyć.
Znalazłem takie zalet:
- ograniczenie spożycia soli - bo w mieszance jest w niej 1/5 a nawet 1/10, podczas gdy w innych mieszankach przyprawowych sól to podstawa.
- nadaje unikalny smak potrawą - dopiero wypróbuję
- mniejsze ryzyko nadciśnienia
- sól jest prażona, i przez to ponoć ma mniejszy niekorzystny wpływ na układ krążenia
- dodatkowo mamy bogaty w witaminy, minerały i kwasy sezam
Może w końcu samo zdrowie :)
Czas na przepis, jest bardzo prosty.
Składniki:
- sól gruboziarnista - 1 łyżeczka
- sezam ziarno- 10 łyżeczek
składniki mieszamy 1:10, 1 łyżeczka soli, 10 łyżeczek sezamu - te proporcje są ponoć najlepsze - zrobiłem tę sól pierwszy raz i czuć słoną sól i jednocześnie sezamowo-orzechowy posmak. Można oczywiście inne proporcje 1:6 1:8 - będzie bardziej słone, a nam chodzi o ograniczenie soli :)
Wykonanie:
Na rozgrzaną patelnię wrzucamy łyżeczkę soli i chwilę prażymy.
Dorzucamy sezam. Prażymy klika minut, aż sezam będzie miał złoty kolor. Potrząsamy patelnią, lub mieszamy, żeby sezam się nie przypalił, będzie wtedy gorzki.
Zostawiamy do przestygnięcia.Następnie rozgniatamy w moździerzu, ucieramy lub mielimy w młynku, ale tak żeby część ziaren pozostała cała lub w większych kawałkach.
Przechowujemy w szczelnym pojemniku w lodówce. Powinniśmy ją zużyć w ciągu maksymalnie 10-14 dni. Więc lepiej robić mniejsze porcje - takie jak w przepisie. Wykonanie zajmuje 15-20 minut i mamy świeży produkt. Chodzi zapewne o roztarty sezam, który z czasem będzie wietrzał, jełczał.
Gomasio to sól sezamowa, ale spotkałem również przepisy na gomasio z siemienia lnianego, pestek dyni, czy czarnuszki, a nawet mieszane z różnych nasion jednocześnie. Wszystko w proporcjach jak gomasio sezamowe.
Smacznego :)
środa, 13 marca 2019
Kalendarz zielarza marzec
Już prawie połowa marca :)
Pogoda dosłownie przysłowiowa
Pogoda dosłownie przysłowiowa
"W marcu jak w Garncu"
Podobnie jak w garnku znajdują się różne składniki przygotowywanej potrawy, marcowa pogoda składa się praktycznie ze wszystkich zjawisk atmosferycznych. Mamy czasem jednego dnia na przemian deszcz, śnieg, słońce. Nie pamiętam w tej chwili burzy marcowej, ale na pewno były i inni pamiętają. Raz zimno, za chwilę gorąco, rozbieramy się, zawieje nas i ból gardła gotowy.
Dlatego w tym roku postanowiłem zrobić syrop z podbiału. Z samego podbiału, może dodam trochę tymianku. Dlatego właśnie sprawdziłem, kiedy zbieramy to zioło. Między innymi oczywiście.
Podbiał jest jednym z "pierwszych" kwiatów. Jako pszczelarz amator czytałem, że często kwitnięcie poszczególnych roślin miododajnych, a w zasadzie termin ich zakwitania podaje się jako ilość dni od zakwitnięcia właśnie podbiału.
Poniżej spis jakie zioła zbieramy w marcu, są to głównie kora, korzenie i kłącza, ale pod koniec marca na pewno zaczną już kwitnąć niektóre zioła:
- kłącze perzu
- kłącze pięciornika kurzyślad
- kłącze tataraku
- kora dębu
- kora kaliny
- kora kasztanowca
- kora wierzby
- korzeń arcydzięgla
- korzeń mniszka lekarskiego
- korzeń kozłka lekarskiego
- korzeń łopianu
- korzeń pierwiosnka
- korzeń ślazu
- korzeń żywokostu
- kwiaty bratka (fiołka trójbarwnego)
- kwiaty podbiału
- liście borówki brusznicy
- pączki brzozy
- sok brzozy
- ziele jaskółcze
- ziele jemioły
U mnie jeszcze nie spotkałem kwitnącego podbiału i ostatnio pogoda nie rozpieszcza. Prognozy zapowiadają jednak ocieplenie. W niedzielę ma być nawet 20 stopni. Wybiorę się na poszukiwanie kwiatów podbiału.
Przepis na syrop jest bardzo prosty: kwiaty zasypać cukrem, lub zalać gorącą wodą, potem cukier, jak będę robił to się zdecyduję i podam konkretny przepis.
Przy okazji dowiedziałem się, że z liści podbiału można zrobić DOLMĘ - czy wiecie co to jest?
Udanych zbiorów ziół :)
sobota, 2 marca 2019
Klasyka - kopytka
Klasyczne danie, jak pamiętam z dzieciństwa to było bardzo popularne i często się je jadało.
Można je zrobić klasycznie tak ja postanowiłem dziś, lub w wersji światowej jako gnocchi z różnymi dodatkami.
Składniki na klasyczne kopytka:
- 1kg ziemniaków
- 30-35 dkg mąki
- 1-2 jajka - dałem same białka
- przyprawy: sól, pieprz do smaku
- masło do omaszczenia
Wykonanie:
1. Ziemniaki gotujemy w łupinach - mundurkach
2. Jak wystygną obieramy i mielimy
3. Dodajemy mąkę i jajka i wyrabiamy ciasto
4. Odstawiamy na jakieś 20 minut, żeby gluten zaczął działać.
5. W tym czasie oczywiście nie próżnujemy tylko robimy w kuchni porządek
6. Ciasto dzielimy, robimy wałek grubości palca i kroimy nożem na 1,5 - 2 centymetrowe kawałki
7. Wrzucamy do gotującej się osolonej wody.
Gotujemy jakąś minutę od wypłynięcia
8. Wyjmujemy cedzakiem i jak odciekną wrzucamy na patelnię z masłem
Można podawać same, z bułką tartą, znam również takich co lubią na słodko.
Ja zaserwowałem z sosem pieczarkowym :)
Smacznego :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)