Świeżutki, młodziutki, pachnący czosnek niedźwiedzi
Wybierałem się na zbiory, ale niestety nie udało mi się osobiście zebrać.
Dostałem za to od siostry, dość pokaźny zbiór. Córka pomogła bo bym pewnie siedział i do dzisiaj dalej w te "sreberka zawijał, jak ten świstak"
A wiecie dlaczego nazywa się czosnek niedźwiedzi?
Oczywiście dlatego że jedzą go niedźwiedzie.
A dlaczego jedzą go niedźwiedzie?
Bo po prostu o tej porze roku niewiele innych roślin rozpoczyna wegetację, nie mają nic innego do
jedzenia.
Czosnek niedźwiedzi w skrócie:
Sezon na zbiór jest naprawdę krótki, trzeba łapać chwilę, bo zaraz zacznie kwitnąć, jak podje wikipedia kwitnie od kwietnia do czerwca a najintensywniej w maju.Gatunek wymieniany w czerwonych księgach roślin zagrożonych w europie wschodniej, w Polsce od 2004 roku objęty ochroną częściową.
Surowcem zielarskim są liście i ziele. Liście zbiera się w kwietniu i maju, cebule we wrześniu i październiku. Ma podobne właściwości lecznicze jak czosnek pospolity.
Wykorzystywany leczniczo jako ziele przeciwszkorbutowe, poprawiające trawienie, przeciwbakteryjne, usuwające toksyny i zapobiegające chorobom układu sercowo-naczyniowego. Stosuje się go także przy dolegliwościach układu oddechowego, przy przeziębieniach, zewnętrznie do leczenia ran, przewlekłych chorób skóry, łagodzenia bóli reumatycznych. Przypisuje mu się silne działanie bakteriobójcze, obniżające ciśnienie krwi, korzystne działanie na serce, zapobieganie nowotworom złośliwym, miażdżycy, pobudzanie wydzielania soku żołądkowego i żółci. Jego silne działanie bakteriobójcze szczególnie przydatne ma być przy leczeniu chorób górnych dróg oddechowych, przy tym dodatkowo oprócz zabijania bakterii czosnek pobudza wydzielanie śluzu w oskrzelach.
Wg fitoterapii Dr. Różańskiego:
Surowiec:
Surowcem jest całe ziele lub sam liść czosnku niedźwiedziego - Herba Allii ursini et Folium Allii ursini.
Ziele i liście zbiera się tylko w maju, to jest w okresie kwitnienia. Ziele i liście zebrane pod koniec kwitnienia podczas suszenia zawsze żółknie i brązowieje czyli nie nadaje się do użytku. Suszenie surowca musi odbywać się w ciepłym, przewiewnym i suchym miejscu, w którym panuje półmrok.
Działanie i zastosowanie
Wyciągi z ziela działają wykrztuśnie, moczopędnie, żółciopędnie, napotnie, odkażająco, przeciwmiażdżycowo, odtruwająco; obniżają ciśnienie krwi, regulują przemianę materii, ogólnie wzmacniają .
Wskazania:
rekonwalescencja, osłabienie, nieżyty układu oddechowego, kaszel, stany zapalne przewodu
pokarmowego, niedostateczne wydzielanie żółci, choroby zakaźne i skórne, zaburzenia przemiany materii, nadciśnienie miażdżyca, przeziębienie, skąpomocz, stany zapalne układu moczowego, zaburzenia trawienia.
Receptury:Napar: 2 łyżki suszu zalać 400 ml wrzącej wody lub gorącego mleka; odstawić na 20 minut; przecedzić; napar mleczny osłodzić miodem. Pić 3-4 razy dz. po 200 ml; dzieci - 100-150 ml.
Nalewka czosnkowa :- Tinctura Allii ursini; pół szkl. ziela zalać 400 ml wódki; macerować 14 dni; przefiltrować. Zażywać 3-4 razy dz. po 1-2 łyżeczki. Dzieciom podawać w mleku osłodzonym miodem. Chorobowe zmiany skórne (opryszczki, choroby bakteryjne, ropne) przemywać nalewką kilka razy dz.
Pesto Czosnkowe:
Przejrzałem oczywiście internet w poszukiwaniu przepisów na pesto, no bo jak inaczej zachować ten sezonowy produkt na trochę dłużej.Można chyba zamrozić liście, można również całe liście oczyszczone upchać w słoiku i zalać oliwą, albo zrobić produkt gotowy do użytku, który w chłodnym pomieszczeniu uda się przechować przez kilka miesięcy.
Przepisów mnóstwo i każdy podaje inne proporcje i bądź tu człowieku mądry.
Ogólnie pesto jest to sos na bazie bazylii i oliwy z dodatkiem orzeszków piniowych, które można zastąpić naszymi orzechami laskowymi, pestkami słonecznika lub dyni, oraz sera parmezan,którego wcale nie trzeba dodawać :)
Więc moje proporcje na pesto z czosnku niedźwiedziego:
- ok 40 dkg pokrojonych liści
- 15 dkg pestek dyni
- 1 szklanka oliwy z oliwek
- 1/3 - 1/2 szklanki oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia
- sól do smaku - zastosowałem moje domowe gomasio
wspaniały dodatek do makaronów, kanapek, szpinaku, pizzy i czego jeszcze chcecie!
część zrobiłem bez węglowodanów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz