Mój autorski przepis, a w zasadzie przejęty od mojego ojca, który go zawsze jak pamiętam robił.
Jak dzieci czyli ja i rodzeństwo podrosło to krojenie było naszą działką, no bo w tamtych czasach nie było malakserów, blenderów, a miksery dopiero podbijały rynek, chyba amerykański.
Były za to noże :) Trzeba było kroić drobniutko, bardzo drobniutko :) Spędzało się nad przygotowaniem pół dnia, ale za to czas leciał i nie było czasu na nudę.
Dziś malakser, półgodziny i sprawa załatwiona, potem kanapa i mamy społeczeństwo otyłe.
Powiem wam że taki sos trochę kalorii ma i krótki spacerek go nie spali, ale zawsze pomoże :)
Do rzeczy, oto przepis:
kaloryczność orientacyjnie | ||
---|---|---|
gram | Kcal | |
5 ugotowanych jajek | 250 | 380 |
słoik konserwowych pieczarek | 420 | 113 |
słoik kiszonych ogórków, najlepiej domowych | 500 | 60 |
majonez taki ostrzejszy, jak łagodny to dodać trochę musztardy | 500 | 3150 |
śmietana | 400 | 740 |
Suma | 2070 | 4443 |
w 100 gramach | 215 |
Wykonanie:
Najpierw do malaksera wrzucam jajka, miksuję je na drobne kawałki
Następnie idą odsączone z zalewy pieczarki, bez cebulki i marchewki, która często jest dodatkowo w pieczarkach, również zmiksowane na drobne kawałki, ale nie na miazgę.
Ostatnie idą kiszone, podkreślam jeszcze raz kiszone, nie kwaszone, albo konserwowe, to nie będzie ten smak. Kiszony ogórek to podstawa, słabo odsączony, czasem nawet w środku jest woda z kiszenia, to razem z tą wodą. Wody z ogórków można użyć do rozcieńczenia sosu jeżeli ktoś lubi bardziej wodnisty. Oczywiście nie za dużo.
Wszytko razem mieszamy w misce, dodając słoik majonezu, i pojemnik śmietany. Po wymieszaniu kosztujemy i sprawdzamy czy odpowiada nam konsystencja. Można oczywiście doprawić solą, pieprzem. Ja tego nie robię, balansuję majonezem i śmietaną, dodaję do smaku, albo trochę więcej majonezu, albo śmietany. Całość i tak powinna postać, przynajmniej ze 2-3 godziny żeby smaki się przegryzły i dopiero wtedy można poczuć ten wyjątkowy smak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz