Święta już tuż tuż.
Zbliża się Wigilia.
Żeby trochę rozładować świąteczne przygotowania, wczoraj robiliśmy uszka.
Dwa farsze.
Do żurku wigilijnego uszka z grzybami - ba, brzmi nieźle :), ale te grzyby to były pieczarki.
Do świątecznego barszczu czerwonego - uszka z mięsem z kurczaka.
Dzisiaj poszły na stolnicę pierogi, również dwa farsze, słodka i kiszona kapusta.
Jutro natomiast będę lepił ulubione - ruskie!
W dzisiejszych czasach wszystko można kupić, ale zawsze najlepiej smakują przygotowane własnoręcznie. Muszę się też pochwalić, że w tym roku po raz pierwszy przyczyniłem się do tego osobiście udzielając się przy lepieniu.
Podczas gotowania tylko 2 pierogi zostały bez farszu, więc sztuka lepienia chyba opanowana i powiem wam, że nie nie to takie trudne, po 2 - 3 pierogach lepimy jakbyśmy to mieli we krwi :)
Z poniższych składników nam wyszło po około 80 - 90 sztuk.
Składniki na farsze do uszek i do pierogów:
- 1/2 kg pieczarek
- 3 - 4 udka z kurczaka ugotowane oczywiście
- 1/2 kg kiszonej kapusty
- średnia główka białej kapusty
- 6 - 7 cebul - dodaję do każdego z farszów po 2 cebule
- przyprawy: sól, pieprz, jakaś jarzynka - używam suszonych warzyw
Przygotowanie farszów:
Farsz pieczarkowy:
pieczarki obieramy/oczyszczamy, kroimy jak kto chce i dusimy na małej ilości oleju lub oliwy.
następnie dodajemy zeszkloną na złoto cebulkę. Mielimy farsz w maszynce i dodajemy przyprawy.
Gotowe.
Farsz mięsny:
Obieramy mięso z udek i mielimy razem z zeszkloną cebulką. Przyprawiamy wszystko do smaku. Gotowe.
Farsz z kiszonej kapusty:
Kapustę gotujemy chwilkę, mielimy z dodatkiem zeszklonej cebulki, jeżeli potrzeba to doprawiamy. Gotowe.
Farsz ze słodkiej kapusty:
Kapustę szatkujemy nożem kuchennym i gotujemy do miękkości z przyprawami, sól, pieprz, kminek, liść laurowy, ziele angielskie. Jak zmięknie mielimy z dodatkiem zeszklonej cebulki. Na koniec doprawiamy jeszcze do smaku i gotowe.
Ciasto:
- 1/2 kg mąki
- 1 jajko
- gorąca woda
Z powyższych składników należy zagnieść ciasto, nie za twarde, żeby się dobrze wałkowało na jakiś 2 milimetry grubości. Następnie przy pomocy szklanki lub kieliszka wykrawamy koła, można też pokroić na kwadraty szerokości 3 - 4 centymetry. Pozostaje już tylko lepienie.
Farsz nakładamy na środek, składamy na pół i zlepiamy brzegi.
Jeżeli lepimy uszka to w powstałym trójkącie należy zlepić ze sobą dwa rogi u podstawy.
Gotujemy w dużej ilości osolonej wody. Jak wypłyną, wyjmujemy łyżką cedzakową na patelnię z masłem.
Ponieważ to danie na święta, więc po wystudzenie zostały zamrożone :)