Przepisów na czerwone buraczki w sieci można znaleźć mnóstwo, do wyboru, do koloru, wszystkie na pewno są pyszna, bo buraczki są pyszne.
Chciałem podzielić się przepisem, który wykorzystujemy w moim domu.
Buraczki lubimy wszyscy i bardzo często je jemy, u mnie podajemy często tarte te z gotowanego barszczu z dodatkiem chrzanu, rzadziej pieczone w piekarniku z dodatkiem octu balsamicznego ale te przygotowywane na zimę są po prostu genialne, co roku je robimy i najbardziej jest przykro jak zabieramy z póki ostatni słoik.
Są przepyszne, prawdę mówiąc jeden słoik 500 ml. to na obiad mało, wszyscy je zajadają ze smakiem.
Nie wiem skąd mamy przepis, a w zasadzie to małżonka zapisała w notatkach, w pierwszej książce kucharskiej jaką zakupiliśmy, zapewne od jakiejś koleżanki, bo to na pewno nie przepis babci.
Wykonanie jest proste, jednak trochę pracochłonne.
Teraz do rzeczy
Składniki:
- 6 kg buraków
- 7 dużych cebul
- 8 dużych papryk, czerwonych albo żółtych, albo tych białych, zielonych nie próbowaliśmy.
Zalewa:
- 1/2 l octu 10% - wiem że zdrowszy jabłkowy, nie próbowaliśmy, ale chętnie się dowiem jak smakują w occie jabłkowym jeżeli ktoś zrobi i się podzieli wrażeniami
- 1/2 l wody
- 2 szklanki cukru
- 2 łyżki soli
Buraki płuczemy i gotujemy do miękkości, następnie jak przestygną to obieramy palcami, skórka wtedy pięknie schodzi, i trzemy na tarce na dużych oczkach.
Cebulę i paprykę kroimy w małą kostkę. Nie zdążyłem zrobić zdjęcia i musiałem szukać cebuli :)😁
Zalewę zagotowujemy, wrzucamy pokrojoną paprykę i cebulę i gotujemy 5 minut.
Wyłączamy, dodajemy do tego starte buraczki, dokładnie mieszamy żeby się wszystko ładnie wymieszało i połączyło.
Wkładamy do słoików, lekko ubijamy i pasteryzujemy 10 minut od zagotowania wody.
Gotowe. Smacznego! Są naprawdę przepyszne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz