czwartek, 28 lutego 2019

Tłusty czwartek - PĄCZKI

Dziś oczywiście pączki

pączki z cukrem pudrem


Zawsze kupowałem, ale nie ma to jak domowe pączki. Pamiętam z czasów dziecięcych jak babcia smażyła. Potem zawsze gdzieś trafiało się na domowe pączki, sam osobiście kiedyś już robiłem. Kilka lat temu, po prostu mnie naszło. Żona przyznała, że była wtedy zła, jednak smak domowych pączków to doznanie po którym złagodniała :)
Mam czas pomyślałem więc że podejmę to wyzwanie po raz drugi.

Sprawdzony przepis Remigiusza Rączki na śląskie kreple czyli nasze pączki

Składniki:

  • 1 kg mąki
  • 12 żółtek
  • 10 dkg drożdży
  • 2 łyżki cukru
  • szczypta soli
  • 1/2 litra mleka
  • 1 kostka masła
  • 40 ml spirytusu
  • 1/2 kg marmolady
Wykonanie:

Mleko podgrzewamy tak do ok 30 stopni, termometr jak potrzebujemy do tej czynności to najlepszy jest własny palec :) . Do podgrzanego mleka kruszymy kostkę drożdży, dodajemy cukier i ze 2 łyżki mąki, żeby drożdże miały na czym rosnąć. Odstawiamy w ciepłe miejsce.

podgrzane mleko i drożdże
  
W czasie jak drożdże wyrastają, przesiewamy mąkę. 

mąka pszenna

Roztapiamy w garnuszku kostkę masła i zostawiamy aby przestygło.

masło roztapiamy

Do mąki dodajemy żółtka i wyrośnięte drożdże i zaczynamy wyrabiać ciasto.

mąka z żółtkami i zaczyn drożdżowy

zaczyn drożdżowy


Najpierw mieszamy łyżką, następnie wyrabiamy rękami. Można użyć maszyny, ale co ręczna robota, to ręczna robota :). Jak się trochę zagniecie to dodajemy spirytus i dalej wyrabiamy.
Jak cisto zaczyna odchodzić od ręki i przestaje się kleić pora dodać stopione masło.
Masło najlepiej dodawać w 2 - 3 porcjach.
W końcu po ok 30 minutach wyrabiania, kilku kroplach potu i spaleniu myślę 2 kalorii ciasto wygląda jak na poniższym zdjęciu.

ciasto drożdżowe na pączki

Ciasto odstawiamy na jakieś 30 - 45 minut, aż wyrośnie. Powinno podwoić swoją objętość.

wyrośnięte ciasto na pączki

wyrośnięte ciasto na pączki

Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę. Zagniatamy jeszcze kilka razy, żeby odgazować.

Dalszych metod postępowania jest kilka.

  1. Rozwałkować ciasto w prostokąt na ok, 1 cm grubości, nakładamy marmoladę w odstępach tak żeby dobrze było wycinać szklanką jak pierogi. Przykrywamy drugim takim samym prostokątem i wykrawamy szklanką okrągłe pączki. Zostawiamy do wyrośnięcia.
  2. Rozwałkować grubiej na jakieś 1,5 - 2 cm i wykrawamy szklanką kółka, zostawiamy do wyrośnięcia, nadziewamy szprycą po usmażeniu.
  3. Moja dziś stosowana metoda - odrywamy z ciasta kawałki, można posłużyć się wagą żeby wszystkie były równe, moje miały ok 90 gram. Formujemy kulki i odstawiamy do wyrośnięcia. Te również nadziewamy po usmażeniu

uformowane pączki

Smażymy - oczywiście najlepsze są na smalcu, po usmażeniu kilku pączków do smalcu wrzucamy obranego ziemniaka. Spowoduje on że nie będzie w smalcu przypalenizny. Można smażyć również na oleju, ale smaku nie gwarantuję, że będą smakowite.

roztapiam smalec

Do smalcu wrzucamy górą pączka do dołu - spowoduje to, że spłaszczony dół, który leżał na stolnicy podczas wyrastania jeszcze trochę podrośnie i pączek będzie okrąglutki.

smażenie pączków

Przewracamy na drugą stronę.

smażenie pączków

Wyciągamy na papier, żeby odciekł nadmiar tłuszczu.

pączki

Nadziałem marmoladą wieloowocową, z dodatkiem róży własnej roboty. Marmoladę rozcieńczmy trochę wodą i nadziewamy ostygnięte pączuszki :)

marmolada wieloowocowa z różą

 Poniżej efekt:

pączki

pączki

Część pączków polukrowałem

pączki lukrowane

Część posypana cukrem pudrem

pączki z cukrem

Smacznego! :)

pączek z cukrem


piątek, 15 lutego 2019

Sos pieczarkowo - resztkowy

Zostały mi resztki z duszonego schabu, takie na obiad dla jednej osoby więc postanowiłem je cudownie rozmnożyć, używając jako dodatek w sosie.

sos pieczarkowy z resztkami schabu


Bazą dzisiejszego sosu są pieczarki.

Tak więc składniki to tylko pieczarki, wspomniane resztki duszonego schabu razem z sosem, oraz śmietana.

Wykonanie, szybkie, proste i miłe :)

Pieczarki zgodnie z kuchnią "zero waste", oczyściłem pędzelkiem z resztek ziemi, opłukałem. Niby płukanie grzybów wypłukuje ich smak, ale to chyba pieczarkom nie grozi.

pieczarki oczyszczone


pokroiłem w pasterki do garnka na łyżkę oliwy, trochę soli i podduszone jakieś 10-15 minut

pieczarki w plasterkach


Następie wrzuciłem rozdrobniony schab razem z sosem w którym się dusił.

Jak wszystko się zagotowało dodałem pojemnik kwaśnej śmietany.
Oczywiście śmietanę najpierw trzeba zahartować, czyli wlewamy trochę gorącego sosu do śmietany i mieszamy, postępujemy tak kilka razy, żeby temperatura śmietany wzrosłą powoli. Następnie przelewamy wymieszaną śmietanę do reszty sosu.

sos pieczarkowy


u mnie dziś wylądował sos na talerzu z kopytkami :)

kopytka z sosem pieczarkowym


Smacznego :)

środa, 13 lutego 2019

Schab duszony z wrzywami

Tym razem z warzywami, cebulką i papryką.
Taki jest nie dość że smaczny, to jeszcze wykonanie nie pochłania całego dnia. Wystarczy przygotować składniki, pokroić i wszystko robi się samo w naczyniu żaroodpornym.

schab duszony z warzywami


Składniki:

  • 1-1,5kg schab
  • 1 cebula
  • 1 papryka czerwona
  • 2 marchewki
  • 1 pietruszka
  • przyprawy
  • olej do obsmażenia

Wykonanie:

Schab kroję w plastry jak na schabowe, rozbijam delikatnie tłuczkiem.
Obsmażam na patelni na rozgrzanym oleju.

obsmażanie schabu


Układam w naczyniu żaroodpornym.

schab

schab

Na wierzch daję pokrojone warzywa

schab z warzywami

i przyprawy - najczęściej używam:

  • 3-4 listki laurowe
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • paprykę słodką
  • pieprz
  • na samym  końcu sól do smaku
Zalewam wodą do 3/4 wysokości i duszę na najmniejszym gazie od momentu zagotowania dopóki schab zrobi się miękki i sam się rozpływa w ustach, średnio 1,5 do 2 godzin

schab duszony z warzywami

Podaję najczęściej z kaszą lub ziemniakami i surówką, dzisiaj akurat z marchewki :)

schab duszony, kasza, surówka


smacznego :)




poniedziałek, 11 lutego 2019

Mydło sobie zrobiłem

Chwilkę mnie nie było :)

Zmieniłem nazwę i adres bloga, bo tamta mi się znudziła.

Gotuję oczywiście dalej - prawie codziennie, bo lubię, bo jadamy w domu, w zasadzie man kilka gotowych potraw, które muszę opisać. To wkrótce :)

Ale dzisiaj z innej beczki.
Dzisiaj napisze o mydle, które poczyniłem, mówi się że ukręciłem, albo wymieszałem, bo o to w tym chodzi, żeby dobrze wymieszać wszystkie składniki.

Nie jest to moje pierwsze mydło. Poniżej moje pierwsze mydło - pokrzywowo-skrzypowe, z małym przetłuszczeniem, żeby można było myć włosy, a w zasadzie głowę bo włosów malutko, oj malutko :)

mydło pokrzywowo skrzypowe


Chciałem mieć zdrowe i dobre mydło, moja skóra to nie szmata, żeby ją czyścić chemicznie środkami powierzchniowo czynnymi, SLS'ami i innym dziadajstwem.
Społeczeństwo zaczyna być coraz bardziej świadome, jeżeli chodzi o zdrowy styl życia, coraz częściej czyta etykiety.
Szkoda tylko tych najuboższych, których może nie być stać na trochę droższe naturalne produkty.

Swoją drogą chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego mąka nieoczyszczona, razowa, z otrębami jest droższa od tej białej czyściutkiej.

Wcześniej przeczytałem prawie wszystkie blogi znalezione przez wyszukiwarki na temat robienia mydła w domowym zaciszu. Okazało się to nie takie trudne. Jeżeli ktoś chce spróbować z czystym sumieniem polecam. Fajna zabawa i przede wszystkim satysfakcja.
Wystarcz wpisać w wyszukiwarkę "mydło w domu" albo lepiej "jak zrobić mydło" i otrzymacie bardzo dużo informacji na ten temat. Na fejsie też znajdziecie grupy o tematyce mydlanej.

Postanowiłem zrobić mydło nagietkowo - rumiankowe łagodne, pielęgnujące.

W zeszłym roku posiałem nagietki, pozbierałem, ususzyłem, zrobiłem olejowy macerat.
Nagietek działa kojąco na skórne problemy i nie tylko, stosuje się go między innymi na:
rany, oparzenia, odparzenia, otarcia naskórka, wybroczyny, stłuczenia, ropnie, owrzodzenia, liszaje, liszajce, mokre wysypki, pryszcze różnego pochodzenia, łojotok, stany zapalne, plamy na skórze.
Podobne działanie łagodzące ma  również rumianek, z którego też zrobiłem macerat olejowy.

Receptura mojego mydła wygląda następująco:

z kalkulatora



Czyli na polskie mamy:

  • Oliwę z wytłoczyn jest to macerat z nagietka i rumianku, oliwa wpływa na pielęgnację, nawilżenie i trochę kremowość
  • olej kokosowy - to głównie twardość, pienistość i również kremowość
  • olej rycynowy - ten daje pianę i kremowość
  • wosk pszczeli - twardość, kremowość, pielęgnacja
  • Woda na ług to wywar nagietkowo-rumiankowy
Żeby zmydlić kwasy tłuszczowe z olei potrzeba ługu, tutaj robię go z wodorotlenku sodu NAOH trzeba by ostrożnym - jest to substancja żrąca!

Wykonanie:

1. Wszystkie tłuszcze mieszam w garnku do rozpuszczenia, w kąpieli wodnej, wosk pszczeli potrzebuje ok 70 stopni.



tłuszcze na mydło

2. Teraz należy się zabezpieczyć. Wodorotlenek sodu jest substancją żrącą. Należy ubrać OKULARY, RĘKAWICZKI i jakiś FARTUCH postępować bardzo ostrożnie - odmierzyć dokładnie ilość wodorotlenku sodu NAOH i wywaru

Wywar na ług i wodorotlenek sodu NAOH

3. Dalej postępujemy bardzo ostrożnie. W wywarze nagietkowo-rumiankowym, schłodzonym w lodówce, powoli dosypuję wodorotlenek i mieszam do całkowitego rozpuszczenia się, roztwór będzie się grzał, może być bardzo gorący. należy postępować ostrożnie, robić to w zlewie, albo na zewnątrz ( chociaż łażenie z ługiem też jest niebezpieczne) - uważajmy!

ług - rozpuszczony w wodzie/wywarze wodorotlenek

4. Wlewam ług do rozpuszczonych tłuszczy i mieszam do połączenie, blenderem, wszędzie pisze, że miesza się i co jakiś czas bzita, aż masa zacznie gęstnieć i będzie można po masie pisać, ma być taka jak budyń czy kisiel.

masa mydlana

5. Teraz czas na barwniki i olejki zapachowe. Zapachów nie dałem żadnych, dałem za to łyżeczkę kurkumy, dlatego jest takie żółciejsze.

Masę rozlałem do silikonowej foremki typu mufinki, dzięki temu nie musiałem kroić mydlanych kostek.
Teraz totalne zaćmienie.
Nie wiem gdzie tak wyczytałem, wsadziłem tą foremkę do piekarnika na ok 90 stopni, na chwilkę, bo jak zobaczyłem że zaczyna wypływać olej to zaraz wyjąłem. Bałem się, że spaprałem to mydło, ale nic odstawiłem w pudełeczku do dojrzewania.

mydło nagietkowo-rumiankowe


Wczoraj sprawdzałem PH papierkiem i wychodzi 8-9 po dwóch tygodniach, pewnie bliżej 9, ale masa na początku miała 12 albo ponad, więc chyba mydło wyszło, w każdym razie już się nim myję.
Pomimo braku olejków mydło nawet ładnie pachnie, tak mydlano, może trochę nagietkiem, jest całkiem przyjemne.

mydło domowe nagietkowo- rumiankowe


 Pozdrawiam i powodzenia w mieszaniu mdła.
:)